Mezator
Mezator

Ocet jabłkowy – lekarstwo odkryte na nowo

2017/04/24

Jest rok 1947, Europa dźwiga się z pożogi wojennej, wszyscy z nadzieją patrzą w przyszłość. Dla Margaret Hills – młodej, 22-letniej dziewczyny, nie rysuje się ona jednak optymistycznie. Diagnoza, którą słyszy, brzmi jak wyrok śmierci – ostre reumatoidalne zapalenie stawów oraz powiększenie serca. W dalszej perspektywie czeka ją unieruchomienie i powolne umieranie w cierpieniach. A przecież każdy ma marzenia. Panna Hills najbardziej na świecie chce zostać pielęgniarką. Fascynująca jest historia życia i walki o zdrowie założycielki Marget Hills Clinic, w której naturalnymi sposobami leczy się zmiany zapalne w obrębie tkanki łącznej. Po latach bezskutecznych prób opanowania choroby metodami konwencjonalnymi, zmagając się z bólem i niedowładem ciała, zdobywając w tym samym czasie wymarzony zawód i wychowując gromadkę dzieci, sceptycznie nastawiona do naturoterapii kobieta, chwyta się ostatniej deski ratunku. Widząc porażkę podejścia naukowego do schorzenia, na które cierpi, chcąc nie chcąc musi skierować się w stronę medycyny naturalnej. Nie mając nic do stracenia, wypracowuje własną kurację, którą stosuje z ogromną wytrwałością. Już po kilku tygodniach widać pierwsze efekty. Powoli znikają obrzmienia stawów, zmniejsza się ból i powraca sprawność ruchowa. Z niedowiarka staje się gorącą orędowniczką metod naturalnych, a opracowana przez nią terapia do dziś przynosi ulgę wielu pacjentom na całym świecie.

Marget umiera w 2003 roku z powodu problemów sercowych. A zapalenie stawów? O nim zapomniała już dawno…

Zabójczy kwas moczowy
U podstaw teorii leczniczej Margaret Hills leży założenie, że przyczyną problemów zdrowotnych jest niewłaściwa, zakwaszająca dieta, doprowadzająca do zatrucia organizmu kwasem moczowym, oraz niedobór składników odżywczych przyjmowanych z pokarmem, dzięki którym można byłoby zabójczy kwas zneutralizować. Pozbawiony naturalnych barier obronnych system odpornościowy pozwala, aby kwas moczowy, krążąc swobodnie w organizmie, odkładał się w stawach, mięśniach i kościach, przyczyniając się do powstawania chorób reumatycznych, w tym reumatoidalnego zapalenia stawów lub osteoporozy. Zadomowiwszy się na przykład w kręgosłupie, zniekształca i przemieszcza kręgi, te natomiast, uciskając nerwy, powodują wadliwą obsługę obszaru, za które odpowiadają. Liczba chorób powstałych w wyniku zaburzonej komunikacji nerwowej jest porażająca i dotyka wszystkie części ciała. Nie sposób wymienić wszystkich. Gdybyśmy więc zadbali o neutralizację kwasu moczowego, o takich chorobach, jak między innymi przewlekły katar, zawroty głowy, wysokie ciśnienie krwi, choroby tarczycy, bóle w klatce piersiowej, kamienie żółciowe, anemia, niskie ciśnienie, niestrawność, alergie, choroby nerek, zapalenie okrężnicy, impotencja, bóle pleców czy rwa kulszowa moglibyśmy zapomnieć.

Ocet jabłkowy
Pani Hills, wiedząc, że zakwaszająca dieta i brak możliwości usunięcia kwasu moczowego z organizmu jest przyczyną dręczących ją dolegliwości, opracowuje system leczniczy pozwalający na sukcesywne pozbywanie się toksycznych kwasów. Stawia na stosowanie odpowiedniej diety, suplementację środków odżywczych, umiarkowany ruch i pozytywne nastawienie. Najbardziej zaś wierzy w cudowną moc octu jabłkowego.
Produkt ten znany jest ludzkości od tysiącleci. Zażywano go już w starożytnym Egipcie i Rzymie, by uniknąć niestrawności po zbyt obfitych posiłkach i, jak głoszą plotki, również piękna Kleopatra była z nim bardzo bliskiej przyjaźni! Właściwości octu jabłkowego nieobce były także św. Hildegardzie z Bingen, która zalecała używanie tego specyfiku dla poprawy trawienia, a tym samym – walki z nastrojami i złymi humorami. Jednak najbardziej rozpropagował go Deforest Clinton Jarvis, lekarz z Vermont, który, obserwując naturę i zwyczaje ludu tego regionu, donosił, że mieszkańcy dodający ocet jabłkowy z miodem do pokarmu dla zwierząt, mają dorodne i odporne na choroby bydło, a i sami, spożywając go codziennie, stanowią okazy zdrowia. Margaret Hills wierzy Jarvisowi i kontynuując jego idee zaleca spożywanie 3 razy dziennie wody z miodem z dodatkiem 10 ml octu jabłkowego. W połączeniu z melasą, kąpielami w gorzkich solach, suplementacją witaminami i odpowiednio skomponowanymi białkami oraz delikatnymi ćwiczeniami stawów, po roku staje się osobą wolną od problemów reumatycznych.

Tagi: ocet; lekarstwo; jabłko;


Skontaktuj się z nami: KONTAKT

Maksyma

„Jeśli chodzi o materię, nikt z nas nie miał racji.

To, co nazwaliśmy materią, jest w rzeczywistości energią, której wibracja została zredukowana do poziomu umożliwiającego jej postrzeganie zmysłami. Wszystkie byty materialne wibrują w różny sposób.

Nauka wreszcie uznała muzyczną naturę materii, od pojedynczych atomów aż po galaktyki”.

Albert Einstein